O ile niektóre dziewczynki chętnie chodzą wraz z rodzicami do sklepów, oglądając piękne sukienki czy dziewczęce buciki, o tyle wyprawa do centrum handlowego z chłopcem może okazać się koszmarem. Zamiast oglądać kolejne ubrania chłopcy zazwyczaj wolą spędzać czas na boisku albo placu zabaw. Co więc zrobić, by zakupy nie były okropnym przeżyciem zarówno dla rodziców, jak i ich pociechy?
Jak najmniej przymiarek
Najlepiej uniknąć częstego chodzenia do przymierzalni, dlatego dobrze, jeśli rodzic umie określić rozmiar dziecka. Wysyłanie go do przymierzalni z takimi samymi chłopięcymi ubrankami różnej wielkości może okazać się bardzo złym pomysłem – chłopiec na pewno szybko się znudzi i o ile jeszcze pierwsze spodnie grzecznie przymierzy, o tyle jeśli sytuacja znów się powtórzy, może już zacząć protestować.
Kompromis czasem jest konieczny
Młodsze dzieci zazwyczaj noszą to, co wybiorą im rodzice, ale z wiekiem zaczyna być już trudniej. Tym bardziej, że w większości przypadków gusta znacznie się różnią, a gdy rodzice proponują najlepsze według nich ubranka dla chłopca, ich dziecko stanowczo kręci głową. Warto jednak próbować dojść do porozumienia, by rodzice byli zadowoleni, a dziecko nosiło ubranie z przyjemnością i nie myślało, że wyprawa do sklepu zawsze musi być nieprzyjemna.